Daleki list przybliża marzenia młodzieży
Zanim załoga Shenzhou XV wróciła na Ziemię po spędzeniu 186 dni na chińskiej stacji kosmicznej, wysłała list z odpowiedzią na Ziemię, a odbiorcą był Tsering Dargye.
Tsering, 16 lat, młody Tybetańczyk,pochodzi z miasta Lhokha w Tybetańskim Regionie Autonomicznym i obecnie uczy się w pekińskiej szkole średniej nr 80.
"INajpierw byłam zachwycona, a potem, kiedy się uspokoiłam, poczułam ogromną wdzięczność.Chcę wyrazić moje szczere podziękowania dla China Aerospace Network za umożliwienie napisania listu do astronautów daleko w kosmosie,"— powiedział Tsering.
W swoim liście tsering podzielił się opowieściami o tym, jak jego dziadek opowiadał tybetańskie opowieści o rozgwieżdżonym niebie, kiedy był dzieckiem, o swoich marzeniach o poznaniu nieba poprzez fotografięi jego doświadczenia związane z przeprowadzką z Tybetu do Pekinu w poszukiwaniu lepszych możliwości nauki.
w swoim liścieTsering wyraził duże zainteresowanie i tęsknotę za rozgwieżdżonym niebem. Zaznaczył, że w 2021 roku przeniósł się z Tybetu, miejsca na Ziemi najbliżej nieba, aby studiować w Pekinie, miejscu położonym najbliżej serca chińskiego przemysłu lotniczego.
Powiedział, studiując w Pekinie,udało mu się poznać wielu nowych przyjaciół, którzy również kochają lotnictwo. Z drugiej strony, podczas nauki w nowym środowisku napotkał pewne kłopoty i zamieszanie.
W swojej odpowiedzi Fei zaoferował Tseringowi słowa zachęty, dzieląc się własnymi doświadczeniami.
"Z kosmosu możemy zobaczyć rozległy płaskowyż pokryty śniegiem przez cały rok i słabo wyłaniające się góry. To chyba twoje rodzinne miasto Tybet, prawda?"zauważył Fei w swoim liście.
"Jak napisałeś w swoim liście, droga do sukcesu nigdy nie jest gładka i tylko nieustanna praca może w końcu spełnić marzenia,"Fei napisał.
Tsering powiedział, o ile wie, mimo że chiński przemysł lotniczy wciąż boryka się z pewnymi trudnościami i niepowodzeniami, utrzymuje wiodącą pozycję w światowym przemyśle lotniczym.
Po tym, jak przeprowadziłem się do miast położonych w głębi kraju, aby kontynuować naukę na poziomie podstawowym, zauważyłem pewną przepaść pod względem jakości nauczania między szkołami w Tybecie i w głębi lądu. Zaznaczył jednak, że różnica ta zmniejsza się z roku na rok.
"Co roku, kiedy wracam do domu,Odwiedzam moją Alma Mater. Prawie za każdym razem widzę zmiany i mam nadzieję, że tak będzie nadal,"powiedział.
Chwilapodejmując elementarną edukację w swoim rodzinnym mieście, ciężko pracował, aby spełnić swoje marzenie o odbyciu części nauki w śródlądowym mieście, ponieważ w jego oczachXX wieku studiowanie w mieście w głębi lądu oznacza lepszą edukację, szersze horyzonty i większą eksplorację własnego potencjału.
"Studiowanie w pekińskiej szkole średniej nr 80 było moim marzeniem i teraz nim żyję,"powiedział. Poza programami szkolnymi interesuje się fotografią, poezją i muzyką. Powiedział, że lubi Te szkolnym w Pekinie i często rozmawia z kolegami z klasy na tematy takie jak technologia informacyjna, muzyka i sztuka.
"Myślę, żeopuszczenie domu i studiowanie w nowym miejscu może pomóc nam bardziej dojrzeć jako osoba. Możemy doskonalić nasze umiejętności w zakresie komunikacji, dbania o siebie i samokontroli,"powiedział.
Jeśli chodzi o dziedzictwo języka i kultury tybetańskiej,Tsering powiedział, że on i jego tybetańscy koledzy ze szkoły regularnie organizują zajęcia kulturalne w czasie wolnym.Obejmowały one zajęcia związane z kaligrafią tybetańską, tańcem i książkami, a także zorganizowanie festiwalu kultury tybetańskiej.
Tsering teraz pilnie się uczy.Zapowiedział, że w nadchodzące wakacje planuje poświęcić więcej czasu na naukę, aby nadrobić utracone szanse spowodowane pandemią COVID-19.
"Moim obecnym marzeniem jest studiowanie informatyki na Uniwersytecie Tsinghua,"— powiedział Tsering.
Reporter: Daqiong i Palden Nyima