Szop pracz przyłapany na próbie wejścia do stacji metra LIC – pokazy wideo
Urzędnicy MTA powiedzieli, że w zeszłym tygodniu usunęli szopa ze stacji, ale w środę widziano go, jak próbował przedostać się przezbramka.
LONG ISLAND CITY, QUEENS — W tym tygodniu niezwykłe stworzenie próbowało wejść do metra w Queens.
Po raz pierwszy zgłoszono obecność tego stworzenia, szopa pracza, przed stacją Queens Plaza w piątek, 12 listopada.
Następnego ranka szop wszedł na stację, ale urzędnicy MTA powiedzieli, że usunęli stworzenie godzinę później.
"Wygląda na to, że szop został eskortowany ze stacji jakąś godzinę po tym, jak go zobaczyłeś."MTA napisało na Twitterze w odpowiedzi na zdjęcie szopa pracza na stacji metra w sobotę rano."Zespół naszej stacji właśnie sprawdził obszar wokół stacji i nie znalazł go, więc nie powinien wracać."
Jednak kilka dni później szop pracz został ponownie zauważony. Tym razem próbował przedostać się przez Akołowrotek o pełnej wysokości, ostatecznie zatrzymując się, aby odpocząć pomiędzy barierą wejściową a sufitem metra, jak pokazuje wideo.
"Czy ktoś pomógł biednemu dziecku?"– skomentowała jedna osoba pod filmem, co wywołało dziesiątki komentarzy od widzów zaniepokojonych dobrostanem zwierzęcia.
Miejska jednostka ds. dzikiej przyrody
Jednostka ds. dzikiej przyrody NYC Parks Wildlife Unit reaguje na problemy związane ze zwierzętami, ale zwykle tylko wtedy, gdy mają one miejsce na terenie agencji.
Ten szop nie został zgłoszony do Wildlife Unit, ale Sunny Corarro, która pracuje w Departamencie Parków, powiedziała Patchowi w pisemnym oświadczeniu, że nie była całkowicie zaskoczona, gdy usłyszała, że szop próbował wejść na stację metra.
"Chociaż szopy wolą wspinać się na drzewa, są wyjątkowo przystosowane do poruszania się po miejskim środowisku Nowego Jorku,"powiedziała, zauważając, że są to zwinni wspinacze, którzy nie wydają się bać wysokości ani przebywać pod ziemią. Tak naprawdę to nie pierwszy raz, kiedy w metrze zauważono szopa.
A co do tego, dlaczego szop mógł próbować się przekraśćbramkapo pierwsze, Corrao zażartował:"Bardzo łatwo jest zgubić kartę MetroCard, jeśli nie masz kieszeni."
„Współistnienie z szopami”
Corrao nalegał także, aby nowojorczycy dowiedzieli się więcej na temat tego zjawiska"współistniejące z szopami"i inną miejską faunę i florę, wskazując na wieloagencyjną kampanię uświadamiającą na temat zwierząt pod nazwą WildlifeNYC.
Kampania, której celem jest nauczenie nowojorczyków współistnienia ze swoimi zwierzęcymi sąsiadami, zawiera wizerunki jeleni, kojotów, szopów, jastrzębi i siewek na tle panoramy miasta oraz etykietę"Nowojorczyk."
"Mieszkańcy miast przybierają różne formy,"przeczytajcie plakaty kampanii, które w 2016 r. wisiały jako billboardy, banery i plakaty na przystankach autobusowych w pięciu gminach.
WildlifeNYC posuwa się nawet do porównania szopów z..."przeciętny nowojorczyk,"zauważając, że oba stworzenia są"elastyczny, zaradny i zawsze szukający darmowego posiłku."
Pomijając bezczelne przesłanie, kampania pełni funkcję edukacyjną, zawierającą ogólne informacje na temat zwierząt występujących w mieście oraz wskazówki, jak współistnieć z każdym gatunkiem.
W przypadku szopów miasto zaleca zachowanie dystansu, niekarmienie stworzeń i zatrudnienie specjalisty do usuwania szopów. Nowojorczycy mogą również zgłaszać miastu obserwacje szopów.
W chwili publikacji MTA nie odpowiedziało na prośbę Patcha o komentarz na temat tego artykułu.